@Pips
Też mi się tak wydaje, cukierków bd wypadać bardzo mało z tych 2
Zobaczy się, bo teraz i tak tylko gdybamy ;p

Ja nie gdybam, na reddicie można to wyczytać W nocy zrobiłem jedną masową ewolucję na jajku. 160k expa wpadło.

Witajcie.
Orientujecie się może, czy jest jakiś kalkulator do liczenia ile będę miał maksymalnego cp na danym lvlu z danym IV pokemona?
Posiadam chansey 71% IV i planuje ewolucję, dlatego chciałbym zobaczyć jaka jest różnica w cp, między taką, a powiedzmy 100%.

Klik!

Ja bym tej chansey nie ewoluował w ogóle, ustaw ją sobie na buddy i licz na lepszą.

Ale tu cisza ostatnio...

Co tam wam z jajek z event poleciało ciekawego?

U mnie póki co:
Poliwag
Slowpoke
Ghastly
Rhyhorn
Tangela
Lickitung
3x Onix
2x Scyther
Ocxzywiście te co były ciekawsze miały gówniane IV:
Togepi
Grimer
z 5km Cyndaquil

Piątek był bardzo udanym dniem. Jak nigdy. Najpierw zacząłem od wykluwania "starych" jajek.
Z 5km trafiłem Tangele (dopiero druga moja wykluta, a gram od lipca i zrobiłem jakieś 2100km~), z 2km Charmandera. A potem sypnęło mi nówkami, których jeszcze nie miałem:





A z 10km trafiłem coś na co czekałem dłuuugo. W końcu skończyłem pierwszą generację (no nie licząc regionalnych i legendarnych)


W sobotę zabrałem się za nowe 2km jajka (screeny robione teraz więc nie patrzcie na godz):



Jak nie mogłem trafić, tak teraz drugi w ciągu dwóch dni...




W niedziele rano przy okazji ewolucji z jajkiem 7day catch:


A z 7day pokestopa trafiłem Up-Grade. No to teraz brakuje mi jeszcze tylko Dragon Scale i mam komplet itemów ewolucji (które sobie jeszcze troche poleżą w plecaku i poczekają aż złapie/wykluje poki z odpowiednim IV...)


Niedziela z 2km (nowych):




Gastly 97%... Moja żona wykluła jakieś 2 godz wcześniej Gastly 100%... ogólnie ona ma jakieś szczęście do wykluwania - jakiś czas temu trafiła Machopa i Kabuto 100%


A z nowej 10km trafiłem Chansey, niestety znów słabe IV... Uparłem się i poczekam na 95, 97 albo 100...

Moja cała kolekcja, przed chwilą skończyłem ostatnią masówkę:



1,307,000 expa

Do końca eventu postaram się jeszcze jedną masówkę zrobić ale to już z kompletnych śmieci które muszę uzbierać do 20stego.

To bodajże trzeci dragonite odkąd II generacja zawitała i zwiększone cukierki za wyższe formy:



Podczas eventu z podwójnymi cukierkami będzie miodzio 40 ^^

Ja z jajkami nie szaleję, z mojej pierwszej dwójki eventowej tangela których miałem już kilkanaście wyklutych. 10tki które zbierałem by dobić do 9ciu, obecnie się wykluwają a jest ich 5. Oczyszczę to co mam starego i załaduję się eventowymi jajkami których teraz najwięcej dwójek dropi a w nie płatnych inkubatorów ładować nie będę. Jedyny sens jaki widzę w tych eventowych jajkach to lapras i larvitar, laprasów od zawalenia jest jak ktoś używa mapki, ten pokemon zbrzydł mi jakiś czas temu więc często nie chce mi się po niego jeździć, larvitary też codziennie się pojawiają a i z jajek są w miarę częste. Niantic chciał zarobić na ludziach poprzez wywalanie kasy w 2km jajka ale to nie dla mnie. Więc po evencie sobie spokojnie wychodzę i co wpadnie to będzie, później będę znów 10tki kolekcjonować.

W poniedziałek po południu stwierdziliśmy z żoną, że dość tego siedzenia i jedzenia, trzeba się gdzieś przejechać i pospacerować. Wybraliśmy się do Katowic, oczywiście do parku śląskiego. Po pół godziny chodzenia, niedaleko miejsca w którym ostatnio złapałem Togetica... idziemy sobie (ja kasowałem jakieś śmieci z plecaka), gdy nagle żona do mnie "ej łap szybko". Żonie oczywiście uciekł po kilkunastu zmarnowanych piłkach...



Kawałek dalej, oczywiście za ogrodzeniem, mniej więcej po środku strefy płatnej, w której znajdują się zwierzęta czekał Flaaffy. 20zł za wejście, także odpuściłem... Gdyby to był Unown, to co innego.



Nie zgadniecie jaki jest obecny nest w parku śląskim w Kato:





Z jajek nie trafiło mi się dzisiaj nic specjalnego - z 2km Slowpoke, Abra, Eevee, Machop i coś tam jeszcze było. Natomiast moja żona z 2km wykluła m.in. Shuckle, Miltank, Tyrogue... A wczoraj z 5km trafił się jej Totodile i Chikorita. Praktycznie wszystkie jakie chcę. No trudno jeszcze został wtorek, środa i czwartek, może uda się trafić coś dobrego.

@Pips
Kurcze zazdro tych masówek, ja robie maks 135k dośw więcej nie dam rady, chyba telefon za słaby bo strasznie laguje

Najgorsze u mnie jest to że nie uzbieram tyle pidgey'i żeby zużyć wszystkie cuksy Miałem odłożone 100 bo mi się w plecaku nie mieściły, a teraz po wprowadzeniu 2 geny jest ich strasznie mało na mieście
Teraz z każdego pidgey'a ciesze się jak dziecko

Mi się udało z dwójki wykluć tylko jednego rara - Miltanka, reszta śmieci

Też mi miltank wypadł i nadal nie wpadłem w szał wywalania kasy na inkubatory by ładować do nich dwójek Powoli pojedynczo je robię.

@Zglik

Ja wszelkie ewolucje zaczynam na "świeżym telefonie", leży sobie u mnie głównie stale na ładowarce przez dłuższy czas, gdy jest zimny to odpalam poki i wtedy pierwsze co robię to odpalam stoper w kompie i aktywuje jajko. Ostatnio zrobiłem jeszcze jedną masówkę poprzez sortowanie ostatnich poków, gra mi się dwa razy na dłużej zawiesiła i przez to nie wykonałem minimum 80 ewolucji bo dostałem 158k expa -_- Wspomniane 158k expa myślałem że będzie ostatnim ale nie, mam już na kolejną masówkę i dziś też zamierzam dalej zbierać poki pod następne może 2 ewolucje. Łącznie po wstawionym wyżej obrazku z masówkami będą to jeszcze 3-4 ewolucje.

Edit:

W nocy miała miejsce kolejna zmiana nestów, co ciekawego u was?

Przypominam że x2 trwa do godziny 22, znając Niantic pewnie wyłączą to z lekkim poślizgiem jak zawsze ale celujcie na grindowanie do 22.

Ja tu bym bardziej celował w godzina 21 jako gong wyłączenia...
Ostatnio też miało wystartować o 22, a wystartowało o 21, więc miejcie to na uwadze

Stanęło na:

36 poziom 78783/2,000,000



2,085,100 expa wbite. Nie czekałem do końca eventu z tymi danymi bo mam póki co dosyć grindowania, dla mnie event skończony. Z 26 lucky eggów pozostało mi 13, pewnie zaczekają do kolejnego x2 bo nie lubię ich używać bez tego.

10tki które zbierałem przed eventem by mieć ich 9, przez event stanęło na 5ciu i je wyklułem:



Ocena 2/5

Wczoraj dwie dychy eventowe:



Mareep z 82%, Snorlaxa nawet nie sprawdzałem bo po opisie lidera słaby.

W międzyczasie kolejny dragonite na ananasach:



Pierwszy Ursaring:



Najlepszy zestaw ataków to counter/hyper beam, w klasie B counter/close combat (oba walczące), ucieszyłbym się nawet z klasy B, niestety:



Stal/walka dobra na lodowe, niestety laprasów w gymach się już nie spotyka. Muszą coś z tym CP zrobić bo to nadal dobry pokemon.

Muszę dzisiaj sprawdzić sobie, czy faktycznie ta zmiana weszła w życie:


Jeżeli faktem jest, że dla każdego gracza te same pokemony będą miały inne IV i inne moveset, to mapki pokazujące IV będą pokazywały IV jakie bot account spotkał, a nie jakie ktoś może dostać przy złapaniu.

Stwierdziłem dość czekania na lepsze IV dratini, skoro i tak mam candy na 2 pełne ewolucje:


Ewoluowałem też 97% IV Magikarpia, niestety ataki oczywiści:

Takie zmiany weszły w życie. Mianowicie uradowany zobaczyłem niedaleko mnie evee 97,8% iv i od razu po nią poszedłem (nie robiłem jeszcze espeona, bo miałem same beznadziejne evee). Jak doszedłem to bardziej ucieszył mnie fakt, że ma 715 cp, ale niestety po złapaniu okazało się, że ma tylko 40+% iv

-----

Ogólnie co do eventu udało mi się wbić wreszcie 30 lvl:

Też tutaj wszedłem by o tym powiedzieć ale widzę temat już ruszył. Pokepro informuje że parę ich botów ma 30 poziom, na reddicie wspominają coś o 25 poziomie że to jest próg. Wczoraj jeszcze przed tymi zmianami pojechałem sobie po parasa setkę i oddisha setkę pomimo że już miałem te dwie setki, ruszyłem się bo nic sensownego od rana na mapie nie widziałem to chociaż tyle. Teraz pozostanie sprawdzanie każdego pokemona ponownie, od jakiegoś czasu przestałem na wszystkich to robić a sprawdzałem tylko takie co by mnie mogły interesować jak łapałem je poprzez plusa, resztę wywalałem bez sprawdzania bo wiedziałem że dzięki mapce dorwę to co mnie interesuje. Tak swoją drogą był to kiedyś pomysł jednego widza trydontdie na yt, try'owi bardzo ten pomysł się spodobał bo on nie używa map więc pewnie o tym teraz ucieszony przypomni. Przez IV potrafiłem nie jechać po snorlaxa/laprasa gdy było słabe, teraz pewnie się to zmieni jak Pokepro nie puści tych swoich botów 30 poziomowych. Po dragonite zawsze jechałem bo to 20 ananasów na cukierkach.